Kontynuuje Podróż tym razem w poszukiwaniu walczących/trujących/elektrycznych Pokemonów. Lecz najpierw wypuszczam Pokemony i zaczynamy jeść obiad.

Zjadłeś obiad w niezbyt spokojnym miejscu, pokemony się najadły i pełne sił chciały iść dalej.

Zgodziłem się i zapytałem:
- Rei, masz tutaj przyjaciół? Jeśli tak i chciała byś się z nimi bawić to proszę cię znajdź ich i spytaj. - Powiedziałem.

Samiczka powiedziała że oprócz Snorunt'a nie ma żadnych przyjaciół, ale bardzo by chciała mieć kolegę tego samego typu. Nawet zaczęła się rozglądać, ale bez efektów.

Wyjąłem plan starego laboratorium i szukałem miejsca gdzie jesteśmy a następnie szukałem gdzie mogą być pokemony. Gdy znalazłem ruszyłem w tym kierunku.

// A niby skąd masz ten plan?

Żaden nowy plan tego starego budynku nie istniał, więc nie miałeś gdzie iść. Jednak przed tobą są tylko jedne, trochę poniszczone drzwi za którymi widocznie się coś dzieje, ponieważ słuchać jakieś niezidentyfikowane przez ciebie odgłosy.

- Rei biegniemy tam, bądź gotowa zaatakować Iskrą. - Powiedziałem i gdy dobiegłem do drzwi otworzyłem je.

Za drzwiami rozgrywała się walka dwóch pokemonów ; Plusle i Minum'a. Walczyły zażarcie z wielką nienawiścią w oczach.

- Przepraszam że się wtrącam ale chciałbym się dowiedzieć jak doszło do waszej walki? - Zapytałem ciekawy czekając na ich odpowiedź. Wyjąłem PokeDex i nakierowałem najpierw na nich a potem włączyłem tłumacza.

Pokemony zaczęły się przekrzykiwać : *Ona zabrała mi chłopaka Pikachu* - Nie, to ty mi go ukradłaś. - Nie kłam, zdziro*
Podczas gdy króliki zażarcie się kłóciły, używając coraz większych wyzwisk, w oddali ujrzałeś Pikachu, nienaturalnych kształtów. Był trochę większy niż zwykle i rozmawiał z piękną Pachirisu.

- Pikachu czy chciałbyś do mnie dołączyć, czy ta panchirisu to twoja dziewczyna?
Jeśli tak to może iść razem z tobą, a przy okazji nie będziesz musiał walczyć o pożywienie i o miejsce do spania. - Zaproponowałem.

Pokemon ignorował cię i nadal bujał do Pachirisu. Po chwili poczułeś jakbyś dostał jakiś szybki energetyk dożylnie. To Plusle i Minum zaczęły ponownie walczyć i uderzyły cię w pięty iskrą, uznały cię za konkurencje, lecz nadal walczyły między sobą.

Shinx, Green zaatakujcie wszystkimi swoimi atakami z całą mocą w Pikachu, lecz ty Shinx nie atakuj elektrycznymi atakami ponieważ dasz w tedy większą siłę Pikachu. Rei postaraj się jeśli chcesz mieć kolejnego przyjaciela, ty też Green.

Pokemony zignorowały twoje pójście na łatwiznę i zdecydowały rozdzielić dwa walczące króliki, jak na razie bez skutecznie.

Pikachu czemu nie słuchasz co mówię?