Pokemon powiedział że szuka nowych poke-przyjaciół i do pierwszego lepszego trenera się nie dołączy.

Pokemon potrząsnął tylko głową wyrażając negatywną opinię. Powiedział ze jeżeli się nie odczepisz, pomoże ci go opuścić siłą.

Poszedłeś powoli do przodu. Reakcja ptaka była dziwna, zaczął kroczyć zaraz za tobą powoli stawiając pewnie swoje duże nogi. Jego wzrok skupiał się na stopach, lecz cały czas krok w krok za tobą.

Pokemon ignorował twoje zwroty i kroczył dalej za tobą. Można by pomyśleć że coś z nim nie tak.

To były słowa które chciał uszłyszeć. Przyjął pozycje do walki i czekał na pierwszy cios.

Jak Smog zaczął się rozprzestrzeniać, malec zaczął szybko biegać w kółko co szybko go roztrwoniło. Zawirował jeszcze w miejscu i zgrabnie uniknął Ember. Był pewien siebie i czekał na kolejne ataki.

Doduo - 100%
Magby - 100%

Pokemon skupił w sobie siły i już czułeś że zaraz wydobędzie się z niego ogromy i zatruwający smog, jednak ujrzałeś tylko małą chmurkę która pękła jak bańka mydlana. Magby trochę się załamał i zapomniał o kolejnym ataku co wykorzystał przeciwnik i zaatakował Pursuit.

Doduo - 100%
Magby - 85%